Piotra Małachowskiego w polskim rzucie dyskiem już nie ma. Został Robert Urbanek – medalista MŚ 2015 – ale to młody Oskar Stachnik został w Suwałkach nowym mistrzem Polski. – Cierpliwości, niech pracuje, a będzie gotowy na kolejne igrzyska olimpijskie – komplementuje zawodnika dwukrotny medalista olimpijski. 24-latek rzuca już ponad 64 metry.
Ma najlepsze wyniki w tym roku w Polsce, mimo że – teoretycznie – dwóch zawodników stać na razie na więcej. Od piątku w Suwałkach ma również pierwszy w karierze tytuł mistrza Polski i nową życiówkę – 64,06 metra. Oskar Stachnik nie zawiódł w najważniejszych zawodach tego sezonu i został nowym polskim królem dysku. Robert Urbanek, najbardziej utytułowany spośród wszystkich miotaczy w kraju, nie miał argumentów, aby odpowiedzieć.
– Wiele wskazuje, że to nie jest chwilowy wybryk – uważa Piotr Małachowski. Człowiek, który na lata zawłaszczył sobie miano najważniejszej postaci polskiego dysku, był w Suwałkach. Z bliska oglądał, na ile stać jego kolegów po fachu.
Wynik Stachnika, szczególnie przy popisach Kristjana Ceha, na świecie nikogo nie straszy. Tym bardziej, że Słoweniec jest nawet o rok młodszy od Polaka. Co ciekawe, od zimy trenuje z wielkim Gerdem Kanterem – wcześniej szkoleniowcem... Urbanka i Małachowskiego.
– Ale Oskar też dużo potrafi. I nawet jeżeli jeszcze nie jest tak mocny jak Kristjan, to ma dwa lata do kolejnych igrzysk. A to dużo czasu, żeby poprawić życiówkę do 67-68 metrów. Patrzę na niego i widzę, że ma wszystko, aby iść naprzód. Potrzebuje tylko cierpliwości, a będziemy mieli z niego sporo radości – przekonuje dwukrotny mistrz olimpijski.
"Machałek" ma zresztą ze Stachnikiem wiele wspólnego. Podobnie jak nowy mistrz, potrzebował dużo czasu, żeby wejść na szczyt. Stachnik i tak dał o sobie znać już jako junior, zdobywając medale międzynarodowe w kategoriach wiekowych. W 2017 roku zdobył złoto w kategorii do 20 lat. Łączy ich także postać trenera Damiana Kamińskiego. Dodajmy, że dziś trenera, bo jeszcze w czasach Piotra obaj byli zawodnikami Witolda Suskiego. Stachnik przyznaje, że w treningu czuje rękę nestora polskich rzutów.
Najlepsi polscy dyskobole w XXI wieku:
— Athletics News (@Nedops) June 10, 2022
71.84 Piotr Małachowski (2013)
66.93 Robert Urbanek (2012)
65.61 Przemysław Czajkowski (2012)
65.56 Andrzej Krawczyk (2005)
64.64 Bartłomiej Stój (2016)
64.06 Oskar Stachnik (2022)